Polskie Fun Party[PFP]

PolskieFunParty[PFP] IP:91.203.223.75:8220

Ogłoszenie

Zapraszamy na serwer: Polski Fun Part[PFP] IP:91.203.223.75:8220

#1 2011-07-08 17:35:47

 Esker

Założyciel Serwera

36958726
Skąd: Łódz
Zarejestrowany: 2011-06-29
Posty: 7
Punktów :   
WWW

Historia Mafii Co i Jak....

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - HISTORIA - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pochodzę z Włoch. Miejsce, gdzie rodzą się najpopularniejsi gangsterzy świata. Chyba nie muszę przybliżać wam imion Don Cape, czy Don Migel? Co prawda, nie jestem żadnym z nich. Mieszkałem w Colle di Roma. Tam poznałem dwóch ludzi - członków gangu Capeure. Byli to masywni, łysi kolesie, którzy zakazywali nam wstępu na "strzeżoną" budowlę. Mojej dzielnicy nie podobało się ich zachowanie.W nocy, ja i dwunastu innych gości, nieuzbrojeni prześlizgnęliśmy się przez bramy, jednak szóstkę naszych namierzono, a następnie zabito. Udało mi się cudem wejść do strzeżonego budynku, tam znalazłem tą broń - Desert Eagle, przechrzczoną przeze mnie Reverend Eagle. Moja radość nie trwała długo, ze względu na to, że ochrona wtargnęła. Drzwi zostały wyważone potężnym kopnięciem. W budowli znajdowało się kilka drewnianych stołów, z których zrobiliśmy bariery. Moja ekipa dzielnie walczyła, jednak szybko padała. Gdy wymierzyli we mnie bronie, zdrętwiałem. Wiedziałem, że czeka mnie śmierć. Podszedłem do nich... Powoli odkładałem Desert Eagle na podłogę... Gdy wtem strzeliłem jednemu z nich w brzuch. To nie robiło na nim wielkiego wrażenia. Stał jak wryty. Drugi namierzał mnie swoim shotgunem... Krwotok okazał się zbyt silny. Facet był cały blady, po chwili padł jak długi. Wstałem, to był koniec. Wyjąłem swoją broń, zacząłem ją oglądać. Ochroniarz patrzył na mnie ze złością, po chwili odpalił broń. Jednak tyle mojego szczęścia, że kulka przeleciała mi tuż nad głową. Pobiegłem za stoły, rozpoczęła się prawdziwa strzelanina. Ja i On. Wystrzeliłem kilka "ślepaków", On również. Po chwili jednak strzały ucichły, zaczął do mnie biec. W ręku widać było nóż. Wyjąłem broń, zamknąlem oczy... Strzał. Nie wiedziałem, gdzie pocisk wylądował. Był blisko, nożem dźgnął mi ramię. Bolało, jak diabli. Zamierzał się wbić mi swój nożyk w pierś. Kucnąłem. Szczerze mówiąc, wtedy nawet i zapłakałem. Biegł... Aż nagle wywalił się o nogę wyrwaną ze stołu. Podszedłem do niego, bezpiecznie trzymając odległość. Nie ruszał się. Obróciłem go na bok, widać było ranę w okolicach serca. Poczułem słodki smak wygranej i razem z moim nowym znaleziskiem wróciłem do domu. Może dla Was, ta historia jest zmyślona i nudna, dla mnie jednak życiowe przeżycie. Przeprowadziłem się do Los Santos, zgodnie z życzeniem zmarłego już Michaello - "Dałeś spokój w mieście... tym... teraz przywróć taki w Los... Los Santos. Tylko wiedz, że... że... gangi są tam....". W sumie nie wiem, dlaczego Los Santos, jednak mój prawie brat nie umarł na darmo. Niechaj jego dusza wie, że Los Santos będzie spokojne, dopóki ja tutaj jestem. Jednak samemu sobie nie podołam. Potrzebuję zwołać... gang!


Osobom którzy odnoszą się do mnie z szacunkiem, tak samo odnoszę się do nich...
Osoby spamujące, rozkazujące szacunku u mnie nie znajdą.

Offline

 
Polskie Fun Party[PFP]

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.supastrikas.pun.pl www.forumslodat.pun.pl www.komputerdlazielonych.pun.pl www.piguly.pun.pl www.radio-narew.pun.pl